FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Obóz Elfów
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Czarny Las
Autor Wiadomość
Kreator
Arcymistrz Gry



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:21, 26 Cze 2006    Temat postu:

Elf zgarnął pieniądze, po czym dał Isherowi jedną porcję jedzenia i nóż. Nie odpowiedział mu. Było widać, że to tym raczej samotnika, który zbytnio nie lubi towarzystwa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isher Shevretti




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Pon 21:05, 26 Cze 2006    Temat postu:

Isher zabrał jedzenie i nóż, skinoł kapeluszem raz jeszcze di Elfki, po czym udał się w dzicz z zamiarem dogonienia dwóch innych Elfów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Wto 15:33, 11 Lip 2006    Temat postu:

Osar obudził się z lekkim wzdrygnięciem. Znów ten koszmar, co może oznaczać?
Rozejrzał się po obozie. Zobaczył starego trapera i młoda elfkę.
Traper dokładał do ogniska drewno, a elfka wpatrywała się w ognień bez co większych ruchów.
Wstał niechętnie i podszedł do trapera.
-Witaj! Czy masz może coś na sprzedaż? Mam dwie złote korony, i chciałbym kupić jakiś prowiant oraz broń.
Spojrzał na elfkę.
Miała piękne brązowe oczy. Postanowił, że jak tylko zdobędzie trochę zapasów to z nią porozmawia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekunka Lasów
Mistrz Gry



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:26, 11 Lip 2006    Temat postu:

Traper uśmiechnął się obojętnie. - Mó, czego Ci trzeba, może znajdzie się coś, czego potrzebujesz. Mam noże, które sprzedaję po jednej koronie, oraz jedzenie, które zwykłem sprzedawac po siedem szylingów.
Elf patrzył obojętnym wzrokiem na nowoprzybyłego i czekal na odpowiedź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Śro 11:34, 12 Lip 2006    Temat postu:

Osar sie zamyślił... Nienawidził interesów.
-A może odpuściłbyś mi z kilka szylingów za nóż, i jedną porcję żywności?
Spojrzał za elfkę. Chyba ją znał, ale wie wiedział skąd...
-Kto to jest? Jeśli mogę zapytać oczywiście.
Zapytał wskazując na elfkę Osar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekunka Lasów
Mistrz Gry



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:19, 12 Lip 2006    Temat postu:

Traper popatrzył lekko zdziwiony, nie zwykł się targować z nikim, po czym spojrzał na elfkę i powiedział: - Przyjacielu, wybacz, ale ja tez muszę z czegoś żyć, dlatego nie mogę opuścić ceny. Spojrzał na Elfkę i dodał - Jesli chcesz wiedzieć, sam spytaj. Jest raczej małomówna, ale na pewno Ci powie, czego tu szuka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Czw 9:51, 13 Lip 2006    Temat postu:

Osar był pewny, że odpowiedź będzie właśnie taka.
-Więc poproszę nóż, i dwie porcje żywności.
Pomyślał, że fajnie było by iść z kimś przez las więc zapytał:
-Czy ktoś ostatnio wychodził z obozu? Jeśli tak to czy mógłbyś mi powiedzieć gdzie poszedł?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekunka Lasów
Mistrz Gry



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:26, 13 Lip 2006    Temat postu:

Elf wyjął zza pazuchy nóż, dwie porcje żywności i czekal na apłatę. Gdy Osar zadał mu pytanie, zastanowił się przez chwilę po czym odpowiedział: - Tak, Przyjacielu, było tu pewne rodzeństwo Elfów oraz wędrowny bard, lecz spory kawał czasu minął od ich wizyty. Nie znałem celu ich wedrówki, jesli jednak potrzebujesz towarzysza w swojej podróży spróbuj zagadać tę małą, może Ona zechce Ci potowarzyszyć. - uśmiechnął się z przekąsem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Czw 17:43, 13 Lip 2006    Temat postu:

Osar podał traperowi zapłatę, i zamyślił się. Ciekawe czy ich dogoni jeśli będzie tracił czas na gadanie z elfką. Nie wyglądała na kogoś kto chciałby walczyć ani łazić po lesie.
- Myślisz, że ich dogonię? - zapytał Osar - może powinienem ruszyć odrazu za nimi? Ona nie wygląda na kogoś kto jest zdolny do zabijania
Spojrzał na ognisko, i pomyślał czy w lesie nie będzie co bardziej niebezpiecznych potworów, oprócz goblinów które na pewno się gdzieś tu wałęsają.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekunka Lasów
Mistrz Gry



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:07, 13 Lip 2006    Temat postu:

Elf uśmiechnął sie lekko, ale był to ironiczny uśmiech. - Nie dogonisz ich choćbyś bardzo chciał, Przyjacielu. OD dawna nikt tutaj nie zasgląda, mówiłem, że sporo czasu upłynęło od ostatniej wizyty w enklawie. Jesli oceniasz Dzieci Iluvatara po wyglądzie, musisz byc bardzo omylny, Przyjacielu, nie wygląd, lecz wnętrze świadczy o umiejętnościach i bogatej osobowości. - wyciągnął rękę i wziął zapłatę od Osara.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Czw 19:36, 13 Lip 2006    Temat postu:

Osar pozegnał się, i odszedł od trapera. Powoli zblirzył się do elfki.
-Witaj! Piękny mamy dziś dzień nieprawdaż?
Ahh... Zapomniałem. Jestem Osar Fillor miło mi cię poznać
- powiedział Osar uśmiechając się łagodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekunka Lasów
Mistrz Gry



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:34, 13 Lip 2006    Temat postu:

Elfka nieśmiało uniosla oczy i spojrzała na przybysza. - Witaj Panie, jestem Rathlorien Ivrinyel - mówiła lekko zmieszanym głosem, widać było, że jest młoda i nieco onieśmielona. - Pię...Piękny dzień..Taa..Tak, rzeczywiście.- uśmiechnęła się lekko.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Czw 20:45, 13 Lip 2006    Temat postu:

Osar spojrzał w jej piękne oczy. Miała niezwykle piękną urodę.
Zastanawiał się, czy ona po prostu taka jest, czy też to on ją tak onieśmielał.
- Nie bój się mnie droga Rathlorien. Nie ugryzę cię przecież. Hehehe. - zaśmiał się serdecznie Osar - Piękne masz imię. Czy masz ochotę na małą wyprawę?
Szczerze nie wierzył, że o to zapytal. Robiła wrarzenie, osoby która jest łagodna, i nie zdolna do zabicia choćby muchy.
Był zauroczony jej urodą. Nie mógł odwrócić od niej wzroku.
Zaczął dyskretnie rozglądać się, za jakimś ładniejszym kwiatem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekunka Lasów
Mistrz Gry



Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 20:55, 13 Lip 2006    Temat postu:

-Na wyprawę?!- dziewczynie zaświeciły się oczy i zamigotały w nich wesołe iskierki.
- Ależ, ależ..Tak długo czekałam, by poprosić kogoś o eskortę, ale jestem trochę nieśmiała i nie chciałąm się narzucać, myslalam, że w końcu Ktoś się mną zainteresuje, ale powoli traciłąm nadzieję. Jesli tylko mogę, bardzo chętnie! musze dostać się do Eriopolis. Była naprawde urocza. Miałą długie bursztynowe włosy do pasa i aksamitną , jasną cerę, oraz głębokie, zielone spojrzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Osar Fillor




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dobre Miasto

PostWysłany: Czw 21:02, 13 Lip 2006    Temat postu:

Osar zauroczony nie mógł się powstrzymać
- Z tobą pójdę nawet na konieć świata! Oczywiście, że zaprowadzę cię do Eriopolis! Możemy wyruszać nawet teraz. Dla twej urody mogę pójść nawet na koniec świata.
Po chwili zdał sobie sprawę, że bardzo się wygłupił, ale nie żałował.
Stał zapatrzony w jej piękne oczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Czarny Las Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 15, 16, 17  Następny
Strona 2 z 17

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin