FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Slumsy
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dzielnica Niższa (południowa)
Autor Wiadomość
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 17:51, 27 Cze 2006    Temat postu: Slumsy



Slumsy

Wyjścia:Rozdroże Południowej Dzielnicy: 2en, Zaułki: 3en, Karczma "Pod Rozprutą Dziwką": 2en.


Opis: Slumsy, może przestępczość nie jest tu duża, ale niema za bardzo co okradać, tutaj mieszkają najbiedniejsi, których nie stać na nic lepszego. Można na pewno stwierdzić, że jest to najbardziej śmierdząca cześć miasta. Każdy tutaj ledwo wiąże koniec z końcem, jest to centrum wszelkich żebraków, często widać tutaj trupy na ulicach. O higieny tutaj nikt nie dba, więc rozprzestrzeniają się tutaj różne choróbska, a miasto, rzadko wydaje pieniądze na tego typu miejsca.

Zgubić się: 10%
Tutaj łatwo się zgubić. W momencie wejścia na tą lokalizację, mistrz gry rzuca czy się nie zgubiłeś. Jeśli to się stanie, nie będziesz mógł opuścić tej lokalizacji, chyba że opiszesz, że próbujesz się wydostać. Sama taka próba kosztuje 4 en i zezwala na kolejny rzut na zgubienie się. Jeśli tym razem uda się nie zgubić, można opuścić lokalizację. Przy każdej próbie odnalezienia drogi trzeba też sprawdzić, czy się kogoś po drodze nie spotkało. Umiejętności takie jak Znajomość Terenu: Dzielnica Południowa oraz Wyczucie Kierunku zmniejszają szansę na zagubienie się w slumsach.


Szansa na spotkanie: 15%
- Bandyta (20%) - Pojedyncza wrogo nastawiona wobec nas osoba.
- Grupa Bandytów (10%) - K5 wrogo nastawionych wobec nas Bandytów oraz jeden Herszt
- Kieszonkowiec (30%) - Jedna, niepozornie wyglądająca osoba, która może pozbawić nas pieniędzy. Jeśli nie zdamy testu percepcji z modyfikatorem -15 na zauważanie, to złodziej kradnie nam k5 złotych koron i odchodzi niezauważony, w przeciwnym przypadku zauważamy sytuacje i możemy rozegrać ją po swojemu.
- Natrętny Żebrak (40%)- Nie dający nam spokoju dopóki czegoś nie dostanie człowiek.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Opiekun Cieni dnia Nie 19:30, 16 Lip 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Nie 18:42, 16 Lip 2006    Temat postu:

Alex zobaczyła niewielkie osiedle. Dosyć zaniedbane, brudne. Nie zraziło jej to jednak do tego miejsca. Na początku lekko się skrzywiła jednak widząc zadowolenie na twarzy chłopca, sama uśmiechnęła się do siebie.
Rzekła szeptem prawie nieusłyszalnym tak, żeby tylko chłopiec to słyszał.
- Urocze miejsce. Który to twój dom?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 19:22, 16 Lip 2006    Temat postu:

Chłopiec pociągnął cię tak mocno, że prawie się wywaliłaś, prowadził cię do domku, który łatwiej nazwać ruderą. W środku panował bród, smród i nieład. Na małym łóżku leżała kobieta, a na jej brzuchu spała mała dziewczynka. Smród był dość specyficzny, przywiódł ci na myśl zapach podczas rytuałów pogrzebowych w twoim kościele. Gdy chłopiec zobaczył niesmak spowodowany zapachem powiedział:
-To szczury, pod podłoga mają swoje gniazdo.
Jednak ty wiedziałaś, że to nie szczury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Nie 19:45, 16 Lip 2006    Temat postu:

Ehh...i jak tu wytłumaczyć dzieciom, że ich matka nie żyje. I co z nimi w takiej sytuacji zrobić? Zostawić tak, jak jest w nieświadomości czy powiedzieć to w co i tak nie uwierzą...?

Przez umysł Alex przewijało się dużo myśli. Jednak to co powinna zrobić nie było jej jeszcze znane. Podeszła do matki dzieci i sprawdziła czy ma puls. Na leczeniu się nie znała, ale sprawdzać czy ktoś żyje bądź chodziaż ledwo dyszy jeszcze umiała.
- Gdzie jest wasz ojciec? - dodała klękając przy matce.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:21, 16 Lip 2006    Temat postu:

Jak się spodziewałaś, pulsu - brak, oddechu także. Na pytanie na temat Ojca chłopak zrobił zdziwioną minę.
-Ojciec?, Co to jest ojciec, mama nigdy nic nie mówiła, że mamy coś takiego ja ojciec? To coś do jedzenia?
Chłopiec położył ciastka na stoliku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Nie 20:33, 16 Lip 2006    Temat postu:

Dobra. Albo to była Kurtyzana, albo została zgwałcona.
- Ojciec czyli tata to osoba płci męskiej, która pomaga Mamie przy opiece nad dziećmi i utrzymaniem funduszy jak i środków do zycia. Np. gdybyście mieli takiego "Ojca" to na ciasteczka napewno byłoby was stać, a i pieczywa piekarzowi kraść byś nie musiał. wytłumaczyła chłopcu po swojemu. Nie wiedziała jak rozmawia się z dziećmi. Zapewne trzeba umieć rozmawiac prostym językiem, jakim to ona nie potrafiła się posługiwać. Usiadła na ziemi i podkuliła nogi pod brodę trzymając się za łydki rękoma.
- A co byś zrobił gdyby okazało się, że twoja mama nie wróci? - spytała łagodnie po czym dodała
- A tak w ogóle jak masz na imię?Może znasz swoje pełne imię? Wraz z przydomkiem? Ja mam na imię Alexandra Rayon, ale mówią mi Alex. - usmiechnęła się mimo, że nie było jej do śmiechu. Coraz bardziej była przeciw sobie. Przecież tak bardzo tego nie lubi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 12:42, 18 Lip 2006    Temat postu:

Chłopiec popatrzył na ciebie dziwnie niezrozumiale.
-To ten ojciec to taka mama tyle, że Pan. My mamy mamę tylko. A ja się nazywam Kastor Voster, to jest Selena.
Wskazał na ciągle śpiącą siostrę.
-Jak to nie wróciła? Zapytał zdziwiony
-Przecież ona nigdzie nie wyjechała.
Spojrzał upewniając się, że jego matka leży na łóżku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Wto 14:41, 18 Lip 2006    Temat postu:

Zaczęła rozglądać się po pomieszczeniu szukając oznak ich Boga. Biedne rodziny zazwyczaj trzymają się dzięki wierze. Gdyby nie ona już dawno by pewnie umarli. Wiara jest najważniejsza. Sama była bardzo wierzącą osoba. Cały czas się rozglądając zapytała.
- Wierzycie w jakiegoś Boga? - powiedziała po czym wstała z podłogi i zaczęła delikatnie przeszukiwać dom.
- Może macie jakieś religijne księgi w domu? Modlicie się wieczorami?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 15:21, 18 Lip 2006    Temat postu:

Chłopiec kiwnął przecząco głową.
- Mama mówiła, że Bogów niema, a nawet, jeśli są to i tak nas opuścili.
Chłopiec przykrył siostrę starym wiele razy łatanym kocem, a ta tylko przewróciła się na drugi bok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Wto 20:35, 18 Lip 2006    Temat postu:

- I tutaj mama się myliła...
mówiła dalej przeszukując delikatnie pomieszczenie. Wygląda to jakby po prostu robiła porządki, układała i lekko wszystko sprzątała.
- ... Bo widzisz...wasza mama widocznie nie znajdowała poparcia w nikim, oprócz was oczywiście
Tu spojrzała na chłopca
- Ale wiele ludzi wierzy w swojego Boga. Na przykład ja wierze w Merriana. Chcesz posłuchać o tym Bogu? Może Ci się spodoba ta wiara. Czym się interesujesz? Lubisz zwierzęta, drzewa, nature, a może interesuje cię wielki handel bądź prawo? Umiesz powiedzieć?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 12:49, 20 Lip 2006    Temat postu:

W domu oprócz latających kotów kurzu, paru szczurów i ubrań niewiele było, nie znalazłaś nawet czegoś do sprzątania, a wszystko było pokryte grubą warstwą kurzu.
-Bogowie nie są ciekawi, może opowiesz mi jakąś bajkę? Mama już dawno nie opowiadała nam bajek?
Zapytał z lekką nadzieją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Czw 13:45, 20 Lip 2006    Temat postu:

- Emm... Alex przez chwile zastanawiała się co niby mogła opowiedzieć dziecku. O śmierci mu nie powie, bo to raczej nie jest bajka, a tym bardziej nie dla dzieci, ale może da się to jakoś przyblizyć...

Usiadła na podłodze naprzeciwko chłopca, gdyż nie było nawet gdzie siedzieć, i poczęła wymyslać na miejscu jakąś zgrabną historyjke.

- Tak więc, większośc histori zaczyna się od słów "dawno temu" jednak nie ta. To opowieść niezwykła o ludziach, którzy stali się Bogami. Jednak w tej opowieści będzie zawarta tylko jedna osoba.
W odległych latach był chłopiec, miał lat tyle co ty jednak czuł od zawsze silną więź ze zwierzętami. Codziennie popołudniu chodził pokryjomu do lasu by móc z nimi przebywać, rozmawiać, bawić się i śmiać. Jego matka umarła poczas porodu zaś ojciec był starym pijaczyną. Czarnowłosy chłopiec bał się go dlatego często uciekał z domu. Ludzie czasem mówią, że w lesie szukał czegoś więcej niż towarzystwa...starał się odnaleźć samego siebie. Nie wiedział kim jest i czego oczekuje od niego życie. Ubierał się na czarno, często towarzyszył mu kruk. Ponoć to był jego przyjaciel z którym zawsze mógł znaleźć wspólny język. Żył tak długo, codziennie robiąc to samo. Całe południe spędzał w lesie, wieczorem wracał do domu. Wtedy jego ojciec zajmował pobliskie karczmy. Wracał do domu dopiero południem, ale chłopca wtedy nie było. Kiedy dorusł do wieku nastoletniego, miał wtedy ok 14-16 lat, postanowił sprzeciwić się ojcu. Tego jednego południa nie poszedł do lasu lecz czekał na ojca. Wieczorem usłyszał on łomot do drzwi, ale stuknięcie było tylko jedno, oraz skrzek swego kruka. Chłopiec 176cm wzrostu, czarne włosy i lekko fioletowe oczy podniósł się z łóżka i na równych nogach w swojej długiej, czarnej szacie i otworzył drzwi. Przed nimi lezał jeo ojciec, jak zwykle nietrzeźwy umysłowo, jak i na ciele tym razem. Chłopak ominął go wielkim krokiem, odwrócił na plecy i wziął go na ręce. Poszedł z nim do lasu, tam gdzie zawsze tak często przebywał. W milczeniu i bezuczuciowości na twarzy położył go koło wielkiego Dębu i odprawił ceremonie podczas której zebrało się wiele zwierząt, przyglądających się jej. Po odprawieniu mszy wrócił do domu. Kilka dni później, jak zawsze w południe wyszedł do lasu, jednak zauwarzył coś czego się nie spodziewał. Wielki Dąb, ten który miał być spoczynkiem dla jego ojca i znakiem przebaczenia, został ścięty. W okół niego ścieliło się mnóstwo zwierzęcych zwłok. Tego Południa ludzie poznali gniew chłopca. Kochał on przyrode i szanował jej cykl. Naruszenie go wzbudziło w nim tak wielki gniew, jako nikt by się nie spodziewał. Na pobliską wioske zaczęło spadać mase nieszczęść i plag. Powodzie, choroby, plagi i epidemie. Historia może nie wesoła, ale i tak kończąca się dość radośnie. Ten niegdyś chłopiec to Bóg wszystkich zwierząt. Odpowiadateż za pogodę i naturalną śmierć. Mimo iż ludzie uważają, że jest zły, tak naprawde jest on bardzo życzliwy. Jak zauważyłeś mimo tego, że ojciec nie traktował go jak powinien to wyprawił on mu godny pogrzeb. Z miłości do niego.
- gdy skończyła odpowiadać zamyśliła się na chwile i powstała cisza, którą mogło jedynie przerwać słowo chłopca, bo widać było, że Alex raczej się nie odezwie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:35, 20 Lip 2006    Temat postu:

Chłopiec patrzył chwilkę na Alex słuchając Bajki.
-Miało nie być o Bogach... Daj mi chleby, jak Mama i siostra się obudzą to będą głodne, szczególnie Mama. Długo i nas będziesz, możemy się z tobą podzielić?
Chłopiec podszedł do ciebie oczekując na chleb.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alexandra Rayon




Dołączył: 11 Lip 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Brightfalls

PostWysłany: Czw 15:14, 20 Lip 2006    Temat postu:

- Tak, ale miało nie być o Bogach jacy są, a nie histori jak to się stało, że są Bogami - Uśmiechnęła się kącikiem ust.

Wzięła zza siebie białą szmatkę w której były zawinięte chleby po czym zaczęła odwiazywac supeł. Otworzyła zawartośc materiału ukazujac dwa chleby.

- Proszę. O to i one.

Po chwili milczenia

- A co ty byś zrobił Kastor gdyby twoja mama umarła? - troche niezręcznie było o to pytac, ale nie mogła nic nie rozbić. Musiała sprawdzić jego stan psychiczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 16:44, 20 Lip 2006    Temat postu:

Chłopiec spojrzał na ciebie zdziwiony.
-Pewnie obiekował bym się siostrą.
Popatrzył na ciebie z ukosa.
-A co?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dzielnica Niższa (południowa) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin