FAQ Użytkownicy Grupy Galerie Rejestracja Zaloguj
Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Szukaj

Gospoda "Pod Dębem"
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 50, 51, 52  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dzielnica Handlowa (wschodnia)
Autor Wiadomość
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:03, 02 Lip 2006    Temat postu:

Barmanka chwilę się zastanowiła, po czym powiedziała.
-Za pokój to będzie 6zk, strawa.. polecam gulasz z ziemniakami, jedyne 5 szylingów, oraz balia z wodą... 15 szylingów, w sumie to będzie 7 złotych koron.
Barmanka czekała na potwierdzenie zakupu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sirius Lioncourt




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:05, 02 Lip 2006    Temat postu:

- Jasne! Możemy iść!!- Templariusz wstał i ruszyl; w strone drzwi. Obejrzał dobrze sobie nową znajomą jego brata. Wyglądała na dobra wojowniczkę.
-Wkońcu jakaś zaradna kobieta która nie boi się pobrudzic- Wypowiedizał w strone Hanny, w jego głosie było słychać podziw.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isher Shevretti




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Nie 13:11, 02 Lip 2006    Temat postu:

Elf wyjął sakiewkę i szybko przeliczył pieniądze.
-Nie mam tyle, w takim razie wezmę gulasz, balię oraz pokój na jeden dzień, to będzie 2 złote korony i 10 szylingów, jeśli dobrze obliczyłem?
Mówiąc to położył ostatnie pieniądze na stół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Opiekun Cieni
Mistrz Gry



Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 228
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:15, 02 Lip 2006    Temat postu:

-Naturalnie
Odrzekła barmanka chowając pieniądze, otworzyła małą szufladkę, wyjmując kluczyk.
-Ma Pan pokój numer 12, to po schodach na górę i w pierwszy korytarz w lewo, pierwszy pokój po prawej jest Pański, zaraz podam jedzenie, jak balia będzie miała być gotowa proszę mi powiedzieć.
Skończyła pięknym uśmiechem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Galen Lioncourt




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 13:21, 02 Lip 2006    Temat postu:

Galen wstał i ruszył za swoim bratem w kierunku ratusza. Zerknął na Hannę.
-Chodź.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isher Shevretti




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Nie 13:21, 02 Lip 2006    Temat postu:

-Dziękuje uprzejmie.
Powiedział Bard biorąc klucz. Po czym wrócił do swoich towarzyszy.
-O! Merenwen, witaj, ledwo cię poznałem, i w końcu dotarł Vistari.
Isher popatrzył z przyjaznym uśmiechem w stronę Elfa, następnie popatrzył na Kémidari.
-daj spokój Kémidari, nie ma się, czym przejmować, ludzie przeminą, a Elfy pozostaną, a tej osobie Eru poskąpił swych łask.
Rozsiadł się lekko.
-Wiecie, co brakuje temu lokalowi? Muzyki, szkoda, że nie mają tutaj żadnego instrumentu


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Hanna




Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Eriopolis

PostWysłany: Nie 13:49, 02 Lip 2006    Temat postu:

Hanna wstała i ruszyła za braćmi. Po drodze spojrzała tylko z niesmakiem na siedzące elfy, ale nic nie powiedziała.

[EN: 10 – 2 = 8]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynne Hambly




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Eriopolis

PostWysłany: Nie 15:14, 02 Lip 2006    Temat postu:

Lynne podeszła do barmanki. I nie słysząc rozmowy jej z tamtym osobnikiem, spytała się:
-Czy istnieje tutaj możliwość wykąpania się? Oraz nocleg? Jakie są ceny? -uśmiechnęła się przyjaźnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistari ar Isil Ecénielye




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Nie 15:20, 02 Lip 2006    Temat postu:

Zerknął nieco ze zdziwieniem na swoją siostrę.
- Nie przejmuj się nią!- mówił raczej cicho, tak by słowa te nie wydostały się poza ten stolik – Ta kobieta wkrótce będzie stara, a ty nie postarzejesz się w ogóle. Czemu się przejmujesz słowami osoby która inteligencją i kulturą nie przerasta goblina? Przecież jej słowa są śmieszne. Wzięłabyś do siebie słowa goblina? Jeśli jednak chcesz, to mogę jej zrobić pewną… niemiłą niespodziankę. Wszystko dla ciebie.
Zaśmiał się cicho, nieco z rozbawienia przejęciem się siostry, nieco z tego, co miał zamiar zrobić. Wtedy właśnie wrócił Isher. Vistari odwzajemnił przyjazny uśmiech barda. Lubił go, acz niepokoiło go jego zainteresowanie jego siostrą.
Vistari uśmiechnął potem się przymilnie do kotki.
- Daj mi tą skórę, spróbuje ją sprzedać. W razie czego przyniosę ci pieniądze za nią. Teraz trzeba odpocząć, wykąpać się i zdrzemnąć. Przeszliśmy kawał drogi. Isher, czemu nie kupiłeś więc czegoś na targu? Widziałem, że się tam przewinąłeś, mogłeś poszukać.

[8 en]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kreator
Arcymistrz Gry



Dołączył: 19 Cze 2006
Posty: 351
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 15:34, 02 Lip 2006    Temat postu:

- Oczywiście, acz na razie jest kolejka do balii. Kąpiel kosztuje 10 szylingów, a pokój na jedną noc 30. Jest panienka zainteresowana?
Zapytała życzliwie starsza barmanka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lynne Hambly




Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Eriopolis

PostWysłany: Nie 15:42, 02 Lip 2006    Temat postu:

Skinęła głową.
-Tak. To ja usiądnę i poczekam-wróciła do swego stolika, gdzie zostawiła swą sakwę. Oparła głowę na prawej ręce i lekko się zamyśliła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Isher Shevretti




Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 66
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Nie 18:14, 02 Lip 2006    Temat postu:

Isher wyjął sakiewkę, która była właściwie pusta i położył na stół.
-Dziewięć szylingów, na śniadanie powinno starczyć.
Uśmiechnął się do towarzyszy.
-Potrzebowałem ubrania, bard na tym bazuje, potrzebuje pieniędzy, żeby kupić lutnie, potrzebuje lutnie żeby zarabiać pieniądze, błędne koło, kupiłem pokój na dzisiejszą noc, ale jutro już nie będą miał gdzie spać. Musze coś wykombinować.
Roześmiał się na koniec Bard.
-Ale Aule nam sprzyja, damy rade.
Isher zdjął kapelusz i położył go na stół.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kémidari Ecénielye




Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Nie 21:00, 02 Lip 2006    Temat postu:

Kemidari uśmiechnęła się do brata i z niemałą satysfakcją rzekła - Visti, kochany mój , mógłbyś sprawić tej pannie troszeczkę rozrywki, naprawdę? - Elfka uśmiechnęła się promiennie i upiła nieco wina z kielicha. - Dobre, trzeba przyznać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vistari ar Isil Ecénielye




Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lorien

PostWysłany: Nie 21:12, 02 Lip 2006    Temat postu:

- To jak wroci.
To ostatnie słowa, jakie wypowiedział elf zanim zabrał się za jedzenie. Potem nie przeszkadzał sobie w jedzeniu, chciał spokojnie zjeść do końca. Jadł nawet dość szybko, widać było, że był głodny. Upił też trochę wina, po czym, kiedy skończył uśmiechnął się do siostry.
- Zamówiłem nam kąpiel. Wypadało by się okopać po tak ciężkiej podróży. Idziemy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Thazz Basinger




Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kirkland / Brightfalls

PostWysłany: Nie 21:16, 02 Lip 2006    Temat postu:

Spędził trochę czasu siedząc w swoim pokoju i doszedł do wniosku, że z grubsza bez sensu. Czas poszukać tych słynnych "przygód".
Zebrał cały swój dobytek w zakupioną już torbę, zaś pozostawił sobie jedynie kamizelkę oraz nowo uszyte karwasze. Miecza jednak nie zakładał i tylko rzucił go wierzchem między uszy torby.
Schodzac na dół, do głównej sali, zajął swój ulubiony stolik. Torbę machnął gdzieś pod blat stołu i przywołał swoją młodą kelnerkę-ulubienicę prosząc jedynie o coś małego na ząb oraz do picia. Tym razem nie wybrzydzając wybrał wino.
Objął wzrokiem towarzystwo: w kącie grupka elfów, ale nie miał zamiaru sie przysiadać. Nie to, że ich nie lubił. Miał awersję do krasnoludów, elfy zaś traktował neutralnie, ale w tej chwili jednak nie na ich towarzystwo liczył. Poszukiwał jakiejś rudowłosej wojowniczki i tego drugiego, który z nią ćwiczył. Czyżby ich przegapił?
Miał zamiar pote się zastanowić, bo teraz czekał na jedzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Dzielnica Handlowa (wschodnia) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 8, 9, 10 ... 50, 51, 52  Następny
Strona 9 z 52

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo

Elveron phpBB theme/template by Ulf Frisk and Michael Schaeffer
Copyright Š Ulf Frisk, Michael Schaeffer 2004


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin